Jak czerpać radość z wyjazdów służbowych. Podróże

Praca w sprzedaży to również podróże – jak czerpać radość z wyjazdów służbowych?
Praca w sprzedaży często kojarzy się z dynamicznym tempem, realizacją planów sprzedażowych i dużą ilością spotkań. Dla niektórych może to być uciążliwe, jednak podróże służbowe mogą również stać się doskonałą okazją do poznania nowych miejsc oraz zwiedzania miasteczek. Wystarczy spojrzeć na nie z innej perspektywy. Zamiast traktować je tylko jako część obowiązków, można wykorzystać ten czas dla siebie.
Pamiętam, jak na początku swojej kariery sprzedawcy nie wykorzystywałem tych możliwości – po spotkaniach zawsze wracałem prosto do hotelu. Potem była restauracja, najczęściej hotelowa (zamiast wyjścia na zewnątrz), oczywiście piwo i do łóżka. Tragedia! Aż mi wstyd i żal tego straconego czasu oraz możliwości, jakie dawała mi ta praca.

Dlaczego praca w sprzedaży to więcej niż tylko spotkania biznesowe?
Wielu początkujących handlowców nie zdaje sobie sprawy, że podróże służbowe dają unikalną możliwość eksplorowania nowych miejsc. W takich chwilach warto zaplanować czas tak, by po zakończeniu spotkań z klientami mieć chwilę na zwiedzanie. Nawet krótka wycieczka po mieście, w którym się znajdujemy, może dodać Tobie energii i inspiracji do dalszej pracy. Kiedy sobie to uświadomiłem, zacząłem inaczej planować wyjazdy. Oprócz przygotowania merytorycznego i poczytania nieco o kliencie, zacząłem szukać ciekawych, niszowych miejsc w pobliżu hotelu, w którym się zatrzymywałem.

Katowice

Katowice

Jak planować czas podczas wyjazdów służbowych?
Podczas wyjazdów harmonogram może być napięty, ale zazwyczaj można znaleźć trochę czasu na odpoczynek. Zamiast zamykać się w hotelu czy spędzać wieczór przy piwie, warto pomyśleć o wyjściu na zewnątrz. Może to być spacer po starówce lub wędrówka bez celu po lokalnym parku, aby się zresetować, wyciszyć i odzyskać energię na kolejny dzień.
Możesz wcześniej ustalić, czy spotkania mogą zakończyć się wcześniej i czy na pewno musisz „zaliczyć” cztery lub więcej spotkań zamiast trzech, co według mnie jest wystarczającym wynikiem jak na jeden dzień pracy sprzedawcy. Dzięki takiemu podejściu podróże służbowe stają się nie tylko okazją do pracy, ale i do przyjemności.

Bruksela

Bruksela

Jak podróże mogą wpłynąć na Twój rozwój osobisty?
Podróże, nawet te krótkie, poszerzają horyzonty. Każde nowe miejsce, które odwiedzasz, to nowa perspektywa i nowe doświadczenia. Dają możliwość poznania ciekawych miejsc, co może być pomocne na spotkaniach kolejnego dnia. Podzielenie się opowieścią z dnia poprzedniego z klientem może wprowadzić go w dobry nastrój. Zyskasz w oczach klienta, pokazując, że interesujesz się regionem, który odwiedziłeś. Ja zawsze chwalę np. pobliski park, zamek czy ładną okolicę. Uwierz mi… zyskasz już na wejściu i „przełamiesz lody”.
Dodatkowo, pozwalając sobie na chwilę odpoczynku i relaksu podczas wyjazdów służbowych, nabierasz nowej energii do pracy i kolejnych spotkań. Mniej odczujesz zmęczenie po serii spotkań, będziesz wracać do domu bogatszy o wspomnienia i trochę zdjęć w telefonie.

Mediolan

Mediolan

Podróże obowiązek czy również przyjemność?
Jak widzisz, podróże służbowe nie muszą być jedynie obowiązkiem. Z odpowiednim nastawieniem każda taka podróż może stać się okazją do odkrycia czegoś nowego i czerpania radości z odwiedzania nowych miejsc. Nawet jeśli to tylko kilka godzin, dobrze spędzony czas poza biurem może zmienić Twoje podejście do pracy w sprzedaży i uczynić ją bardziej ekscytującą.
Jadąc samochodem posłuchasz sobie audiobooki, nauczysz się czegoś, zrelaksujesz przed spotkaniami. Ja jak zaczynałem pracę handlowca, prawie zawsze słuchałem Briana Tracy, aby zbudować dobre nastawienie do tej nowej dla mnie roli. Utwierdzić się w przekonaniu, że reprezentuję najbardziej elitarny zawód na świecie.

Podsumowując, praca w sprzedaży to nie tylko spotkania biznesowe, ale także możliwość poznawania nowych miejsc a przede wszystkim ludzi. Zamiast traktować wyjazdy służbowe jako obowiązek, warto wykorzystać je jako szansę na podróżowanie i czerpanie radości z nowych miejsc.
A więc… miłych podróży służbowych Ci życzę! To nie takie straszne jak widzisz 🙂

Kraków

Kraków